Ratusz Miejski Słupsk - liczy sobie już przeszło 100 lat. Na przepychu budowli szczególnie zależało burmistrzowi - Hansowi Matthesowi. Kiedy jednak koszty budowy dwukrotnie przekroczyły zaplanowany budżet, burmistrz stracił posadę. Dzisiaj trzeba przyznać, że gdyby nie "rozrzutność" Matthesa, słupski ratusz pewnie nigdy nie stałby się tak cennym zabytkiem. Najpiękniejszym miejscem w budynku jest bez wątpienia pokój prezydenta, w którym zachowały się oryginalne meble i rzeźbione boazerie. Osobliwością jest fakt, że w gabinecie jest aż 12 ścian, na których zachowała się zabytkowa tapeta imitująca kurdyban, czyli wytłaczaną skórę.
Ratusz ma też swoje tajemnice. Nikt nie wie, w jakim celu w sali posiedzeń rady zainstalowano w boazerii ukryte drzwi, za którymi znajduje się pomieszczenie ledwo mieszczące dorosłego człowieka. Jest tam doskonała akustyka. Czyżby była to tajna skrytka dla szpiega?
W 2003 r. udostępniono do zwiedzania wieżę ratuszową. Na szczycie wieży znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać przepiękną panoramę miasta i dolinę rzeki Słupi. Interesująca jest galeria portretów burmistrzów i prezydentów. W holu na piętrze prezentowany jest Klucz do Europy i figurka Słupskiego Niedźwiadka Szczęścia.
Plac Zwycięstwa 3, tel. 59 842 32 36
Czynne w godzinach pracy urzędu 7.30 - 15.30.
Zbliżenie satelitarne jest całkiem wyraźne.