Akcesoria dla nielubiących zimna. W co warto się zaopatrzyć?    Art. sponosorowany

Akcesoria dla nielubiących zimna. W co warto się zaopatrzyć? Art. sponosorowany

Niskie temperatury już zdążyły się rozgościć i nie opuszczą nas przez kolejne tygodnie, a to oznacza, że pogoda nie zamierza rozpieszczać nikogo – szczególnie zmarzluchów. Co może pomóc Ci przetrwać najbliższy czas w lepszym nastroju? Akcesoria dla nielubiących zimna przyjmują różne formy. Jakie rzeczy się sprawdzają?

W domowych warunkach – o co zadbać?

Chłodne wieczory w towarzystwie książki lub serialu umili ciepły koc. To podstawowe wyposażenie każdego zmarzlucha. Przy poszukiwaniach tego idealnego warto zwrócić uwagę na materiał wykorzystany do stworzenia koca. Najczęściej do wyboru mamy wełnę, bawełnę, akryl czy polar. Koc nie powinien „gryźć” ani szybko się niszczyć. Oprócz wysokiej jakości liczy się również jego gramatura – im większa, tym więcej ciepła Ci zapewni. W zależności od własnych potrzeb postaw na koc o odpowiednich wymiarach. Ciekawą propozycją może być model, który będziesz w stanie częściowo na siebie założyć, np. z rękawami ułatwiającymi swobodne poruszanie się. Jeśli chodzi o styl, to decyzję oprzyj po prostu na własnym guście.

Kolejnymi przykładami akcesoriów dla zmarzluchów są termofory. Zazwyczaj do utrzymania ciepła przy sobie wystarczy tylko trochę gorącej wody. Natomiast istnieje też inne rozwiązanie, bezpieczniejsze w przypadku dzieci. Niektóre termofory wypełnione są pestkami owoców (często wiśni). To właśnie taki rodzaj należy podgrzać w mikrofali lub piekarniku, aby się skutecznie ogrzać. Na rynku znajdziesz różne modele – od tych najprostszych, po przypominające wyglądem zwierzątka.

Dla osób nielubiących zimna przyda się, nie tylko wczesnym rankiem, zestaw składający się z ciepłego szlafroka i miękkich kapci. Taka dodatkowa warstwa potrafi zapewnić oczekiwany komfort termiczny także późnym wieczorem, gdy chcesz się zrelaksować. Przyjemnym dodatkiem w takich chwilach stanie się świeczka z drewnianym knotem, która – przynajmniej za pośrednictwem wydawanego dźwięku – nieco zastąpi domowy kominek. Całość umili też duży kubek z przykrywką, dzięki której gorący napój w środku szybko nie wystygnie.

Ciepłe dodatki – nauszniki, szaliki i nie tylko

Oprócz ciepłej czapki i szalika istnieją też inne akcesoria, bez których nie sposób się obejść przy niskich temperaturach. Każdy zmarzluch powinien postawić na takie dodatki, dzięki którym wyjście na zewnątrz stanie się bardziej znośne. Mowa tutaj między innymi o rękawiczkach i nausznikach. Zamiast zwykłego szalika możesz sięgnąć po kryjący szal typu komin. Poza tym możesz wyposażyć się w grubsze skarpetki i ocieplane rajstopy. Co więcej, do mody niedawno wróciły ocieplacze na nogi, z czego warto skorzystać i włączyć je do swoich stylizacji.

Na co jeszcze warto postawić?

Poranne wyjście z ciepłego domu ułatwić może kubek termiczny z ulubionym napojem. To pomoże Ci rozgrzać się od środka, kiedy minusowe temperatury straszą na zewnątrz, a opady śniegu z deszczem nie ustają. Składany kubek termiczny potrafi być wystarczająco szczelny i nie zajmie dużo miejsca, dlatego możesz zabrać go ze sobą, nawet jeśli przemieszczamy się z pomocą komunikacji miejskiej. Gdy pogoda za oknem nie zachęca, warto zaopatrzyć się również w niewielki ogrzewacz do rąk. Takie akcesorium można nosić nawet w kieszeni kurtki.

 

Artykuł sponsorowany

Galeria
Udostępnij
Nasi partnerzy
OP Partner
OP Partner
OP Partner
OP Partner
OP Partner
OP Partner
OP Partner
OP Partner