Baśń o flisaku i córce burmistrza
Była niedziela. Ucichł ruch w starym porcie na Motławie. Statki opustoszały. Żeglarze bawili w mieście, gdzie zawsze było mnóstwo atrakcji. Za to odświętnie wystrojeni mieszczanie tłoczyli się na Długim Nabrzeżu (dziś: Długim Pobrzeżu), ciekawi zagranicznych band...